O blogu

Będę tu zamieszczać swoją "rysunkową twórczość", żeby w końcu pochwalić się światu ;) Kiedyś może opublikuję któreś ze swoich opowiadań. Czasem też wtrącę ciekawe wątki mojego życia - głównie komiczne, bo je kocham najbardziej! No to miłego baraszkowania po moim blogu ;)

piątek, 23 lipca 2010

Serafia




Taki wstęp przed prologiem - wiem, że zwykle do danego rysunku dodaję odpowiadającą mu muzykę, jak np. przy Alice dodałam muzykę z filmu Resident Evil, lub przy Shanie soundtrack z anime, którego była bohaterką. Natomiast tutaj nie dodaję muzyki z Sacreda, ponieważ:

1) Nie jest ona jakoś szczególnie interesująca
2) W tej, którą tu zamieściłam, po prostu się zakochałam ^^

A teraz początek.

W dzisiejszym poście pragnę zaprezentować Serafię z gry Sacred oraz Sacred 2: Fallen Angel. Są to dwie części gry, która zaraz po Heroes III jest moją ulubioną.



Sacred to gra gatunku RPG (Role Playing Game), czyli gracz wciela się w daną postać i eksploruje nią świat (zupełnie jak World of Warcraft). Z dumą mogę stwierdzić, że Sacred Plus (1 część) oraz dodatek do niego Sacred Podziemia przeszłam w całości, a Sacred 2 wciąż jeszcze odkrywam :)

Tak jak w WoWie mamy do wyboru kilka postaci.


Sacred wraz z dodatkiem przeszłam oczywiście Leśną Elfką. Tą samą postać po stronie światła wybrałam w Sacred 2. Nie zrażajcie się jej "różoffym" strojem, bo zbroi w grze jest tysiące, a akurat tą jedną wybrano na prezentację (nie wytrzymałabym całej gry, gdybym miała sterować blondynką w różowym; zresztą kolor jej włosów zmienia się w zależności w jakim jest oświetleniu - bardzo często np. są brązowe i czarne, jak jest ciemno, lub niedaleko palą się pochodnie - ale to akurat w ogóle mi nie przeszkadza).

Grę naprawdę polecam, a przy okazji zamieszczam jeszcze kilka filmików. Na pierwszych dwóch pokazane jest, jak Wysoka Elfka i Serafia wyglądają w grze (w przypadku Serafii radzę wejść na youtube - klikając na ten filmik - i zwiększyć liczbę pikseli na 720, wtedy obraz będzie w HD).







Na koniec dodam tylko, że ostatnio dokonałam wspaniałego zakupu tabletu graficznego ;) Bardzo mi się przyda w obróbce rysunków w Photoshopie. Do tej pory musiałam wszystko robić myszką, co było nie lada wyzwaniem, zwłaszcza przy włosach (najgorzej było tu i tu). Rozumiecie, każdy włosek osobno myszką... koniec z tym! xD Od teraz, tylko piórko! O ile nauczę się je obsługiwać... xD

3 komentarze:

  1. zazdroszcze ci tych umiejętności w obrabianiu rysunków.
    niby każdy może... ale ja jestem INNA, tylko jeszcze nie wiem w jakim znaczeniu tego słowa ;}
    a może podesłałabym ci jakiś? wypełniasz zlecenia? :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo ładny rysunek :)
    Wybacz, że dopiero teraz piszę ale właśnie co wróciłam do domu z Anglii (gdzie swoją drogą popsuł mi się laptop):/ .
    Co do twoich rysunków na moim blogu to przepraszam, że je usunęłam ale postanowiłam mieć przejrzysty blog jedynie do czytania... Jeśli rozumiesz co mam na myśli.
    Nie mniej uważam, że musisz koniecznie je tu wstawić. Zwłaszcza tą całującą się parkę. Uwielbiam ten rysunek :)
    Pozdrawiam :*
    A.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również przepraszam WSZYSTKICH, że odpisuję dopiero teraz, ale wyjechałam na 10 dni i inteligentnie nie wstawiłam posta informującego o tym...

    Evil/Kreatywna - nie myślałam jeszcze o tym, żeby obrabiać na zlecenia, choć mam już zamówienie na kilka rysunków u July. Ale baaaardzo chętnie się tego podejmę. Możesz wysłać mi jeden ze swoich (zaznaczam, że o wieeeele lepszych od moich) rysunków na e-mail, i powiedzieć mniej więcej, jakie chcesz kolory :)

    July/A - Nie ma sprawy, właśnie podejrzewałam, że coś w ten deseń ^^ Tylko chciałam się upewnić, czy rzeczywiście rusynki zniknęły celowo, czy przypadkiem. Tej parki raczej tu nie wstawię... ale Lee napewno, bo jestem z niej pół-dumna (tylko pół, bo rozumiesz... DŁOŃ) xD

    wszyscy (komentujący i nie komentujący) - dzięki, że odwiedzacie tego bloga ;)

    OdpowiedzUsuń