"DMC 1 - Rock Dante
DMC 2 - Bastard Dante
DMC 3 - Cocky Dante
DMC 4 - Handsome Dante
DMC 3 - Cocky Dante
DMC 4 - Handsome Dante
DMC 5 - Emo Dante"
A teraz nowy.
Cytat jednego z komentarzy na youtube. Zgadzam się z nim absolutnie.
To taki "artystyczny nawrót" do poprzedniego posta.
To taki "artystyczny nawrót" do poprzedniego posta.
A teraz nowy.
Adobe Photoshop + tablet czynią cuda!
Taki rysunek udało mi się narysować w przeciągu... eee... pięciu miesięcy. Oczywiście było ich po drodze trochę więcej, ale żaden z nich nie był na tyle dopracowany, żeby zamieścić go w sieci (wybredna jestem :P). Kajam się, że tak długo to trwało.
Oczywiście nawiązując do tradycji, w której każdy zamieszczony rysunek dokładnie opisuję, opiszę dokładnie zamieszczony tu rysunek xD: Przedstawia on rzekomo Romea i Julię z anime "Romeo x Juliet". Od razu zaznaczam, że wysokość oceny anime zależna jest od gustu - dla jednych będzie przyjemną odmianą po Shakespearze, dla innych totalnym zbeszczeszczeniem kultowego romansu. Dlaczego? Otóż akcja "Romeo x Juliet" zupełnie różni się od tej nam znanej. Nie wiem, czy do samego końca, bo nie obejrzałam jeszcze wszystkich odcinków, ale już po pierwszym widać ogromne zmiany (np. Kapuleci zostali wymordowani przez Montekich, poza jedną Julią, lub fakt, że Julia jest wzorowana na czerwone "Zorro"). Mnie na razie się podoba :) Zobaczymy, co będzie potem.
Oczywiście dalej mam problemy z dłońmi... ale pomińmy to.
Parę miesięcy temu spodobał mi się bardzo jeden utwór (Toby Mac - Ignition) i nadal zajmuje 1 miejsce na mojej liście. Jest jako pierwszy na liście odtwarzania mixpoda, który zamieściłam dziś na blogu. Jego największą zaletą (mixpoda) jest możliwość wyłączenia dźwięku: dla blogowiczów, którym nie pasują cięższe brzmienia, może być przydatna ;)
A tak na boku: nigdy nie szalałam za oryginałem "Romeo i Julia". Najbardziej podobała mi się ostatnia scena: scena śmierci kochanków! :3 Hermes oczywiście patrzyła na mnie spod byka, gdy jej o tym powiedziałam. Kreatywna - nie wiem. Chyba mnie popiera...
Byłam na Resident Evil 4, Shreku 4, Step Up 3 i Opowieściach z Narnii 3. RE - dobry, ale nie zachwycający. Shrek - niezły, ale bardziej poważny, niż śmieszny. Step Up - byłam zawiedziona, gdy wychodziłam z kina. ON - niesamowity, jak pozostałe części :) Czekam już tylko na Piratów z Karaibów 4.
Do następnego ;)
Edycja 19 II 2011 - No i mixpoda szlag trafił xD Nie wiem czemu, ale nie odtwarza 2 utworów :P Nie ma Ignition :(( Pozdrawiam.
Oczywiście dalej mam problemy z dłońmi... ale pomińmy to.
Parę miesięcy temu spodobał mi się bardzo jeden utwór (Toby Mac - Ignition) i nadal zajmuje 1 miejsce na mojej liście. Jest jako pierwszy na liście odtwarzania mixpoda, który zamieściłam dziś na blogu. Jego największą zaletą (mixpoda) jest możliwość wyłączenia dźwięku: dla blogowiczów, którym nie pasują cięższe brzmienia, może być przydatna ;)
A tak na boku: nigdy nie szalałam za oryginałem "Romeo i Julia". Najbardziej podobała mi się ostatnia scena: scena śmierci kochanków! :3 Hermes oczywiście patrzyła na mnie spod byka, gdy jej o tym powiedziałam. Kreatywna - nie wiem. Chyba mnie popiera...
Byłam na Resident Evil 4, Shreku 4, Step Up 3 i Opowieściach z Narnii 3. RE - dobry, ale nie zachwycający. Shrek - niezły, ale bardziej poważny, niż śmieszny. Step Up - byłam zawiedziona, gdy wychodziłam z kina. ON - niesamowity, jak pozostałe części :) Czekam już tylko na Piratów z Karaibów 4.
Do następnego ;)
Edycja 19 II 2011 - No i mixpoda szlag trafił xD Nie wiem czemu, ale nie odtwarza 2 utworów :P Nie ma Ignition :(( Pozdrawiam.
Witaj.:) Powiedzmy że szukałam inspiracji i natrafiłam na Twojego bloga. Za rady nie dziękuj, bo i mnie kiedyś ich udzielono. Też miałam problemy z proporcjami, a że nigdy nie chodziłam na żadne zajęcia plastyczne nie miałam pojęcia jak sobie z tym radzić. Podejrzewam, że również jesteś samoukiem i dlatego chcę pomóc.:) Jeśli dłonie sprawiają Ci problem, spójrz na swoje w trakcie rysowania. Patrz na własne ciało w lustrze, bo Ty sama jesteś najlepszą modelką. Twoje własne ciało nie tylko pomoże Ci uzyskać odpowiednie proporcje ale i wyrazić emocje rysowanych postaci.:)
OdpowiedzUsuńPrzy okazji i ja chciałabym prosić o radę. Chce zakupić sobie tablet. Myślę o tym od pół roku i nadal się waham, czy mogłabyś mi coś polecić? Interesuje mnie również cena takiego sprzętu. Z góry dzięki.:) Pozdrawiam. MELON.
Hej! Żyjesz! Niesamowite!
OdpowiedzUsuńCzemu tak długo cię nie było? Szkoła?
U mnie pisanie też idzie mega wolno, ale całe szczęście wciąż jakoś idzie.
Rysunek jak zwykle bardzo ładny. Wybacz jeśli szukasz konkretnej opinii krytyka - ja mogę tylko powiedzieć, że bardzo mi się podoba.
Do usłyszenia!
July.
Kiedy coś nowego?:) Czekam z niecierpliwością, pozdrawiam.:)
OdpowiedzUsuńMELON.
July - tak, szkoła :D Szkoła tłumaczy wszystko. Prawie wszystko, bo poza szkołą dłuugo nie miałam weny na rysowanie. I cieszę się, że rysunek się podoba :))
OdpowiedzUsuńMELON! :)) Niestety nie umiem odpowiedzieć na Twoje pytanie, bo sama nie wiem. Mam nadzieję, że jeszcze w tym miesiącu xD. A, na poprzedni komentarz odpowiedziałam, tylko na Twoim blogu (tak jakby co). Pozdrawiam :)
"Gdzie jest siódmy miecz? Został w Narnii"xD
OdpowiedzUsuńCieszę się że wstawiłaś rysunek:)i że Romeo i Julia Cię do tego zainspirowali, co prawda pośrednio, ale zawsze:) A rysunki bardzo fajne:*
H.
Tak, właśnie: "Zaraz... jest tylko sześć mieczy... Gdzie jest siódmy miecz? Ups, został w Narnii" xDDD
OdpowiedzUsuńDziękuję, Hermesie :))
Cześć, twoje dzieła są świetne, (ja też trochę się interesuję rysunkami, i Photoshopem ;] )
OdpowiedzUsuńWiem też, że znasz się na opowieściech, dlatego zapraszam do mnie:
story-of--her--horror.blogspot.com/
Zapraszam Cię na mojego floga, tam trochę łatwiej mi się pracuje niż z blogiem.^^
OdpowiedzUsuńhttp://melon-juice.flog.pl/
Pozdrawiam cieplutko!:)
MELON.