6 liter, 2 sylaby i wielka nuda... czyli SZKOŁA. Socjalny Zakład Karno Opiekuńczy Łączący Analfabetów.
Zaczęła się 1 września, tak jak II wojna światowa i podobnie jak wtedy (choć oczywiście w mniejszym stopniu) sprowadziła wielkie nieszczęście. Wznowienie nauki po 2-miesięcznych wakacjach to tak bolesne i traumatyczne przeżycie...
Nie ma czasu na komputer, rysowanie, komputer, internet, komputer, gry, a nawet na komputer! Jednakże w końcu udało mi się znaleźć chwilę, aby zamieścić na blogu następny rysunek, pierwszy w tym miesiącu :)
Zaczęła się 1 września, tak jak II wojna światowa i podobnie jak wtedy (choć oczywiście w mniejszym stopniu) sprowadziła wielkie nieszczęście. Wznowienie nauki po 2-miesięcznych wakacjach to tak bolesne i traumatyczne przeżycie...
Nie ma czasu na komputer, rysowanie, komputer, internet, komputer, gry, a nawet na komputer! Jednakże w końcu udało mi się znaleźć chwilę, aby zamieścić na blogu następny rysunek, pierwszy w tym miesiącu :)


Ponownie jest to dziewczyna mangowa, choć już w pełni mojego autorstwa :). Wiem, jej prawa noga jest bardzo dziwna, ale grunt, że w ogóle jest ^^
Dzięki wszystkim, którzy odwiedzają mojego bloga! Jest Was niewiele, ale to naprawdę miłe, kiedy wie się, że pisze się go dla kogoś, nie tylko dla siebie.
P.S. (1) - Kolorowa wersja pierwszy raz w całości wykonana piórkiem (tablet) ^^
P.S. (2) - July, przepraszam. Przepraszam, że tak długo nie odwiedzałam Twojego bloga. Mea culpa. Naprawię to w weekend xD
P.S. (3) - W miarę możliwości podrzućcie mi jakiś pomysł na następny rysunek, bo powoli mi się kończą :)
Papa :)
Dzięki wszystkim, którzy odwiedzają mojego bloga! Jest Was niewiele, ale to naprawdę miłe, kiedy wie się, że pisze się go dla kogoś, nie tylko dla siebie.
P.S. (1) - Kolorowa wersja pierwszy raz w całości wykonana piórkiem (tablet) ^^
P.S. (2) - July, przepraszam. Przepraszam, że tak długo nie odwiedzałam Twojego bloga. Mea culpa. Naprawię to w weekend xD
P.S. (3) - W miarę możliwości podrzućcie mi jakiś pomysł na następny rysunek, bo powoli mi się kończą :)
Papa :)
UWAGA!
Jeśli ktoś zna więcej języków niż polski i angielski, bardzo proszę o zostawienie komentarza, w którym przetłumaczycie wyrażenie "głupi królik", dodacie wymowę oraz objaśnienie, po jakiemu to jest... np: stupid rabbit - angielski - stjupid rabit. Chętnie przyjmę niemiecki, hiszpański, francuski, włoski, szwedzki, łacinę; jakiekolwiek inne języki również mile widziane. Proszę tylko nie podawać mi w języku rosyjskim, gdyż nie odszyfruję cyrylicy (nawet nie wiem, czy jest taka czcionka :P) oraz w tym roku szkolnym mam dodatkowy ruski i chciałabym sama się tego nauczyć :)
No wreszcie jesteś !!!
OdpowiedzUsuńJuhuuu!
Kopę lat dziewczyno!
(co do króliczka niestety nie potrafię ci pomóc bo oprócz ang. dopiero w tym roku zaczynam ruski ;p i jedyne co umiem to (w pisowni polskiej):
Adin, twa, tri, czytyriet, piat,
Wyszedl zajcik pagurjat
wchód achotnik wybiegaił
pria w zajcika striedriaił
pif-paf łoj łoj łoj,
ubiegaił zacik moj.
Niezłe co? Moja pierwsza lekcja ruskiego.)
Jeśli chodzi o szkołę to jedno wielkie nieporozumienie - codziennie 8 godz. od 8.00 do 15.20 ;/
wspaniale. Nie ma mowy o jakimkolwiek pisaniu ;/
A teraz najważniejsze:
Bardzo podoba mi się rysunek. Noga dobra, nie martw się. Ruchome postacie dobrze ci idą :)
Też mam tablet ale po jakimś czasie się poddałam i stwierdziłam, ze komputerowa grafika nie dla mnie. Hymm... może jeszcze do tego wrócę?
kto wie...
Pozdrawiam :*
July.
PS. Jak tam wakacje?
zamiast twa ma być dwa. dopiero teraz zauważyłam ;/
OdpowiedzUsuńHaha :) Mój kolega uczy się ruskiego drugi rok i zna ten sam wierszyk, recytował mi go kiedyś i zapamiętałam tylko to "pif-paf łoj łoj łoj" ^^
OdpowiedzUsuńNie martw się, u mnie też nie ma lekko - codziennie od 7.30 do 14.45, tylko w środy na 9.15; jeśli zaś chodzi o wakacje, to były całkiem udane, gdyż byłam i w górach i nad morzem :)
My na rosyjskim na razie poznaliśmy tylko podstawowe pytania i odpowiedzi... Brzmi to mniej-więcej tak:
1) Kak cibia zawód? Jak masz na imię?
2) Kak twaja familia? Jak masz na nazwisko?
3) Gdzie ty żywiusz? Gdzie mieszkasz?
4) Skulka cibie liet? Ile masz lat?
5) Kto eta? Kto to jest?
6) Szto eta? Co to jest?
xD Śmieszny język :)
Dzięki za komentarz do rysunku :) Nie poddawaj się z tym tabletem, może wyjdzie ci coś fajnego ;) Ja z kolei mam totalny zastój jeśli chodzi o pisanie opowiadań :/ Mam wielką pustkę w głowie, oby tylko moja wena twórcza się nie wypaliła...
A jak twoje wakacje? :)
Wakacje ogólnie udane tylko o wiele za krótkie :)
OdpowiedzUsuńByłam troche za granicą i na imprezach i z rodzicami po Polsce. Ful wypas ;)
Popisałam też sobie troszeczkę...
A dzisiejszy dzień od 10.00 do 15.00 bez przerwy (nie licząc śniadaniowego banana i toalety) spędzony na pisaniu c.d więc jestem zadowolona :)
Dzięki za ten pytania z ruskiego. Jeszcze nie miałam, więc się przydadzą na następną lekcję :D
W tablecie trochę mnie wkurza to że tam myszka tak w miejscu zostaje jak sie piorkiem robi, w sensie no... chyba wiesz o czym mówię? Czy to tylko moje takie jest?
Współczuję szkoły na 7 ;/ Nie dałabym rady. Serio. Za wcześnie.
Wybacz, że tak jakoś po tematach skacze ale po pisaniu 5 godzin troche już mózg mi siada.
Pozdrawiam :*
July.
:) No to nieźle się dziś napisałaś! I ogólnie od mojej ostatniej wizyty na PWS duuużo rozdziałów przybyło. I chyba coraz więcej czytelników masz ;) A na "http://proza-fantasy.toplista.info/" plasujesz się na pierwszym miejscu! Moje gratulacje :)
OdpowiedzUsuńCzy dobrze zrozumiałam? Chodzi o to, że kiedy zostawiasz piórko położone na tablecie, to kiedy chwytasz za myszkę, wskaźnik uparcie zostaje na miejscu? ;)
A z tą 7.30 o tyle mam dobrze, że mam blisko szkołę, jakieś 10 minut drogi na nogach. W gimnazjum miałam jeden dzień na 7.10, a droga zajmowała mi 25 minut, wliczając w to czekanie na autobus. Da się przyzwyczaić ^^
Pytania z ruska - proszę bardzo :) pamiętam jeszcze tylko, że "da" i "niet" to "tak" i "nie", oraz "dasfidania" to dowidzenia. Co do reszty nie jestem pewna, więc nie podaję, bo nie chcę wprowadzić w błąd :)
Pozdrawiam :*
O to to z tym tabletem. Właśnie to. Denerwujące.
OdpowiedzUsuńDzięki za gratulacje :)
Ale ostatnio jak zwolniłam tempo pisania to wszystkich tych czytelników wkurzam tymi długimi przerwami więc w sumie to lepiej mi było bez miliona komentarzy "kiedy bedzie next notka" ;/
A to widzę taka wygoda ze szkółką :) No no. Też bym tak chciała :)
Znów dzięki za ruska ;D Przyda się, oj przyda.
Rysuj dalej, żebym mogłam oceniać ;P
Zdrówko :*
July
Rozwiązaniem twojego problemu z piórkiem będzie odkładanie go poza obręb tabletu ^^ Na początku miałam to samo.
OdpowiedzUsuńHej:)
OdpowiedzUsuńRysunek fajny, ale szczerze ta noga jest naprawdę dziwna:p moim zdaniem szkoda tylko, że dziewczyna się nie uśmiecha, ale to z kolei nadaje dramatyzm "sytuacji przedstawionej na obrazie" ;p
Hermes
xD Wiem właśnie, że ta noga coś mi nie wyszła ^^ Natomiast dziewczyna się nie uśmiecha, gdyż na oryginalnym obrazku, na który patrzyłam, rysując ją, się nie uśmiechała (bo wiesz, z pamięci to bym tak nie narysowała...). Następnym razem postaram się o uśmiech, specjalnie dla Hermesa :)
OdpowiedzUsuńDzięki ;D
OdpowiedzUsuńHermes
Co się stało?
OdpowiedzUsuńDlaczego już nic nie publikujesz?
:(
July.
Skup się na proporcjach, bo oprócz tego jest bardzo fajnie.:) Potrenujesz trochę i będzie jeszcze lepiej.:) Jeśli mogę coś poradzić, to narysuj sobie wzór proporcji na osobnej kartce, nie musi być zbyt duży, a napewno Ci pomoże.:)
OdpowiedzUsuńCo prawda dopiero zaczynam pisac bloga, ale zapraszam do obejrzenia moich wypocin.
http://bazgrola.blog.onet.pl/
Pozdrawiam cieplutko. MELON.
Dzięki za radę! :)
OdpowiedzUsuń